Nie wiem, kim jesteś, ani czemu tu przyszłaś. Nie wiem, co czujesz, ani czego teraz potrzebujesz. Może nawet sama tego nie wiesz.
Ja też często nie wiem. Ani co robię, ani po co. Czasem gubię się we własnych myślach. Udaję sama przed sobą, że wszystko jest w porządku – choć nie zawsze jest. Próbuję poskładać siebie z kawałków, które rozbiłam dawno temu.
Nie będę udawała, że mam odpowiedzi. Nie dam Ci recepty ani gotowych rozwiązań. Nie dam mapy. Nie wiem, jak się naprawia życie.
Może to nie miejsce, którego szukałaś – ale właśnie to, którego dziś potrzebujesz. Jeśli czujesz, że to miejsce może być trochę Twoje – zostań na chwilę. Rozgość się. Przeczytaj coś. Może napisz do mnie.
To tylko przystanek. Ale może właśnie taki, którego Ci brakowało.
Życie nie jest problemem do rozwiązania, ale rzeczywistością do doświadczenia